-
IX RAJD SAMOCHODOWO-MOTOCYKLOWY
INFORMACJE RAJDOWE Przykładowy opis trasy rajdowej : Trasa rajdu opisana jest w sposób strzałkowy i literowy w poszczególnych kratkach ( 1 – 20) z zaznaczeniem punktów charakterystycznych oraz umiejscowienia obiektów turystyczno-historycznych do zwiedzenia i udzielenia odpowiedzi na pytania umieszczone na karcie rajdowej (obiekty A – F w kółku). U dołu kratek po prawej stronie (kratka 1, 7, 8, 15, 16, 18, 19, 20) podane są odległości do kolejnych miejsc lub skrzyżowań. Oto jak czytać opis tej przykładowej trasy: Po starcie (np. z parkingu) skręcamy w lewo 2 razy (raz z parkingu i drugi raz na pierwszym skrzyżowaniu) Dwa skrzyżowania przejeżdżamy na wprost (ewentualnie nadal drogą główną) a na 3 skrzyżowaniu…
-
JUBILEUSZ KLUBU MOTOCYKLOWEGO „GROM”
W ROKU 1979 W AUTOMOBILKLUBIE BIALSKOPODLASKIM ROZPOCZĘŁA DZIAŁALNOŚĆ SPORTOWA SEKCJA MOTOCYKLOWA POLSKIEGO ZWIĄZKU MOTOROWEGO. ZAWODNICY SEKCJI UCZESTNICZYLI W POPULARNYCH ZAWODACH MOTOCYKLOWYCH, ZDOBYWAJĄC CZTEROKROTNIE MOTOCYKLOWY „PUCHAR POLSKI” W KATEGORII DRUŻYNOWEJ, ORAZ TYTUŁY MISTRZOWSKIE I WICEMISTRZOWSKIE (JANUSZ DRAGAN, KATARZYNA KOZŁOWSKA, ZDZISŁAW KOZŁOWSKI, MARIAN NOWOWIEJSKI) W KATEGORII INDYWIDUALNEJ. PRAKTYCZNIE, TO JUŻ 8 – 9. 07.1978 r. W NOWEJ DĘBIE UCZESTNICZYLIŚMY W STREFOWYCH ZAWODACH LIGI OBRONY KRAJU W BIATLONIE MOTOCYKLOWYM, ZAJMUJĄC CZOŁOWE MIEJSCA A 15 – 16.07.1978 r. TAKŻE CZOŁOWE MIEJSCA UZYSKALIŚMY W ELIMINACJACH REJONOWYCH „MOTOCYKLOWEGO PUCHARU POLSKI”. ROK 1979 TO: 2.05 LUBLIN – ELIMINACJE OKRĘGOWE „MOTOCYKLOWEGO PUCHARU POLSKI”, 15 – 16.05 PIECZYSKA K/KORONOWA – FINAŁ „MOTOCYKLOWEGO PUCHARU POLSKI” (147 ZAWODNIKÓW Z 14 OKRĘGÓW,…
-
PARADA MOTOCYKLOWA
Wszelkie parady motocyklowe to nie tylko zlotowa tradycja ale również jedna z głównych imprezowych atrakcji. Parady są „magnesem” dla motocyklistów a także dla widzów i mieszkańców miasta. Niestety, są jednocześnie OGROMNYM utrapieniem dla organizatorów. Zorganizowanie kolejnego Bialskopodlaskiego Rozpoczęcia (Zakończenia ) Sezonu Motocyklowego z muzyką, konkursami, wystawami, zawodami, poczęstunkiem i wieloma innymi atrakcjami, trwającymi kilka a nawet kilkanaście godzin to „drobnica” w porównaniu z 20-minutową paradą. Uczestnik przyjeżdża, korzysta, pochwali a czasami pomarudzi i odjeżdża. Wielu przyjeżdża zwłaszcza dla samej parady. Fajnie było, nie ? Radiowozy na sygnałach, wstrzymywany ruch na skrzyżowaniach, mnóstwo gapiów i ty, jak panisko za kierownicą swego rumaka, pomykający bez zatrzymywania wieloma ulicami miasta. Czy ktoś z…