Prawo

ZAKAŁY DROGOWE

Będę powtarzał „aż do bólu” – jezdnia jest tylko dla pojazdów (nie dotyczy strefy zamieszkania, drogi wewnętrznej i placów bez wyodrębnionej jezdni i chodników). Prawo o ruchu drogowym trzeba znać i rozumieć. Halo, piesi ! Czy piesi czają o co chodzi ? Chodzi głównie o wasze bezpieczeństwo. Zapewniam, że nie macie bezwzględnego pierwszeństwa wchodząc na przejście. Bezwzględne pierwszeństwo możecie mieć tylko do ‚PARKU SZTYWNYCH”.

„PIESZY WCHODZĄCY NA PRZEJŚCIE MA PIERWSZEŃSTWO PRZED NADJEŻDŻAJĄCYM POJAZDEM” ale „ZABRANIA SIĘ PIESZMU WCHODZENIA NA JEZDNIĘ T U Ż PRZED NADJEŻDŻAJĄCYM POJAZDEM, RÓWNIEŻ NA WYZNACZONYM PRZEJŚCIU”

Krótko i na temat : PIESZY WCHODZAC NA PRZEJŚCIE NIE MA PRAWA ZMUSZAĆ KIERUJĄCEGO POJAZDEM DO AWARYJNEGO HAMOWANIA !

Kto tego nie rozumie, ten jest drogowym zakałą.

A tak od siebie – Aktualne sformułowanie w/w przepisów jest „pomieszanie z poplątaniem”. Jak w ruskiej komedii „Proszę wchodzić. Wstęp wzbroniony !” Kolejny „bzdet” prawny.

24 marca w Białej Podlaskiej ul. Kolejowa kierujący samochodem osobowym potracił 55-letnia pieszą, która nagle wbiegła z chodnika na przejście dla pieszych. Jesteście pewni, że pieszy wchodzący na przejście ma pierwszeństwo przed nadjeżdżającym pojazdem ? Ja nie , jestem realistą.